Wybór wanny powinien być przemyślany, ponieważ jest to zakup na lata. Możemy zdecydować się na wolnostojącą lub zabudować ją płytkami. Oba rozwiązania mają zarówno wady, jak i zalety.
Zwykłe, niewyróżniające się niczym specjalnym wanny lepiej wyglądają, gdy są zabudowane. Mowa tu o tych, które nie są stylizowane ani też nie posiadają wyjątkowego nowoczesnego designu. Nieciekawie wyglądającej wannie dobrze dobrane płytki dodadzą uroku. Zaletą tej koncepcji jest również to, że łazienkę sprząta się wówczas o wiele łatwiej i szybciej. Obudowując wannę zyskujemy również dodatkowe miejsce na postawienie kosmetyków czy innych kąpielowych akcesoriów i przyborów toaletowych. Takie półeczki utworzone z kafelków cieszą się dużą popularnością.
Przy obudowywaniu wanny szczególną uwagę zwróćmy na to, czy „drzwiczki” utworzone z płytek umożliwiają swobodny dostęp do zaworów. Trzeba też podjąć decyzję, czy przestrzeń pod wanną pokrywamy płytkami czy też folią w płynie.
Przy dużym metrażu łazienki można rozważyć wstawienie wanny wolnostojącej. Meble takie są ostatnio coraz bardziej popularne. Wiąże się to z modą na pomieszczenia stylizowane na retro. Szczególnie modne są wanny na lwich łapach. Co ciekawe, pasują one nie tylko do pałacowych wnętrz. Zaletą takiego sprzętu jest to, że w przypadku, gdy postawimy go na środku łazienki, a nie przy którejś ze ścian, zyskamy możliwość wchodzenia do wanny z każdej ze stron. Do plusów należy też możliwość przesunięcia jej w inne miejsce.
Ozdobna wanna wolnostojąca jest piękna sama w sobie i przeważnie nie potrzebuje dodatkowej oprawy. Osoby, które nie przepadają za stylem retro, mogą wybrać model o nowoczesnym designie, często nie posiadający nóżek. Zamiast tego wanny takie mają ciekawy kształt, który zginąłby zupełnie pod obudową z płytek. Musimy tylko pamiętać, że w przypadku wanny wolnostojącej trzeba będzie zainstalować baterie z przyłączami w podłodze.
Podstawową wadą tych mebli są ich dość wysokie ceny. Część użytkowników skarży się również na to, że bardzo szybko brudzą się na zewnątrz, a po jakimś czasie przy braniu kąpieli zaczynają trzeszczeć. Jeżeli zauważymy coś takiego, musimy sprawdzić, czy nogi są dobrze dokręcone. Problem może sprawiać też sprzątanie powierzchni znajdującej się pod wanną. W razie kłopotów można ją oczywiście przesunąć na chwilę w inne miejsce, ale czynność ta zajmuje o wiele więcej czasu niż szybkie przetarcie ścierką obudowy zrobionej z płytek. Sama powierzchnia do wyczyszczenia jest zresztą sporo większa. Pamiętajmy, że zabudowaną wannę z zewnątrz myjemy jedynie z jednej strony. Wolnostojący mebel musimy wyczyścić cały.